Słowo na Kwiecień 2016

Dobry Pasterz i zagubiona owca 

“Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła!” (Łk 15, 6b)

Jezus jest Pasterzem, który pozostawia dziewięćdziesiąt dziewięć owiec, aby szukać tej, która się zgubiła. Piętnasty rozdział ewangelii Łukasza jest jedną przypowieścią miłości w trzech odcinkach, jest niemal jak “telenowela Miłości” – prawdziwej, bezinteresownej Miłości. Ta przypowieść to Dobra Nowina Miłosierdzia Boga, który daje własne życie, kocha aż po “pogardę” siebie, stając się sługą posłusznym aż do śmierci (por. Flp 2, 7-8). Święty Augustyn powiedział, że zasadniczo istnieją dwa sposoby życia: kochanie Boga aż po pogardę siebie, służąc innym, albo kochanie siebie samego, aż po pogardę Boga, wysługując się innymi.

Ta ostatnia “miłość” jest przyczyną zła społecznego. Te trzy przypowieści powtarzają niemal ten sam schemat: Dobry Pasterz, kobieta z zagubioną monetą i Ojciec Miłosierny, cała trójka poszukuje czegoś, a kiedy odnajdują, świętują.

Pewien ksiądz, gdy był młody, praktykował spirytyzm i żył daleko od Kościoła. Dzięki modlitwie jego mamy, pojechał na rekolekcje, gdzie usłyszał Pana, który wzywał go do nawrócenia. Uwierzył w Jezusa i złożył w Jego ręce stery swojego życia! Poczuł, że jest ogarnięty głęboką miłością i zobaczył spojrzenie Jezusa, które go wzywało. Opowiadając o tym momencie swojego życia, powiedział: “Dzisiaj żyję spragniony spotkania Go na nowo i to daje mi siłę, aby zmierzyć się z każdą trudnością, by móc na zawsze kontemplować Jego twarz i Jego spojrzenie w wieczności”.

Kontemplowanie Miłosierdzia Boga to doświadczenie, dające nam siłę, by rozpoczynać na nowo za każdym razem, by przeżywać życie jako święto, ponieważ “radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca” (Łk 15,10). To jest radowanie się z Bogiem z powodu nawróconych grzeszników, pamiętając, że Kościół nie jest miejscem „czystych”, ale rodziną grzeszników przemienionych przez miłość Ojca, który objawia ją każdemu człowiekowi. “Ponieważ drogi jesteś w moich oczach, nabrałeś wartości i Ja cię miłuję!” (Iz 43,4).

“Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła!” (Łk 15, 6b)

Jezus podkreśla w tych 3 przypowieściach Miłosierdzie, ponieważ wie, że pokusą człowieka po grzechu pierworodnym jest ucieczka przed Bogiem, ze strachu przed własną winą (por. Rdz 3, 8). Dlatego Pan jako współczujący i czekający na nas Ojciec, nigdy z nas nie rezygnuje i nie oskarża, ale przyjmuje nas z miłością. On ukazuje się jako Duch Święty, wyraz Miłości matczynej. Jezus powiedział Świętej Faustynie: „Choćby wielkie były twoje grzechy, są mniejsze niż ziarnko piasku, które gubi się w Nieskończonym Oceanie mojego Miłosierdzia”. Istnieje matczyny wymiar Miłosierdzia, który wyraża się jako “Rahamim”, wnętrzności. Nie przez przypadek Jezus porównuje misterium Krzyża do porodu kobiety, która po odczuciu bólów rodzenia, raduje się z życia, które się rodzi (por. J 16, 21). Izajasz tak samo ukazuje nam Boga, który jako rodząca, woła i wzdycha w bólach rodzenia (por. Iz 42, 14).

W przypowieści o zagubionej monecie działania kobiety dokładnie odzwierciedlają działanie Ducha Świętego w naszym życiu: Zapala światło: Duch Święty jest światłem, które oświeca nasze sumienie, objawia nam Chrystusa i miłość Ojca! Zamiata dom: Duch Święty daje nam rozeznanie, aby rozpoznać zło, które w nas mieszka (por. J 16, 8-9). Znajduje monetę: Duch Święty, zwycięstwo które zwyciężyło świat i “przez śmierć pokonało tego, który dzierży władzę nad śmiercią, to jest diabła” (Hbr 2, 14).

Można czytać te przypowieści o Miłosierdziu w tym trynitarnym świetle: Syna, który poszukuje zagubionej owcy; Ojca, który nigdy nie rezygnuje z syna marnotrawnego i zostawia nas wolnymi w wyjściu z domu i nigdy nie przestaje nas kochać; Ducha Świętego, który jak kobieta, niesie porządek do naszego życia, zamiatając to, co jest śmieciami i ratując cenną wartość naszej monety!

“Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła!” (Łk 15, 6b)

Jak zatem żyć tym Słowem? Stając się narzędziami Ducha Świętego. Nie przez przypadek przypowieści są umiejscowione wokół stołu, na ucztach,  na zabawie i w domu grzeszników (por. Łk 15, 2). Jezus ukazuje nam swoją Miłość i chce nas zachęcić do wyjścia i poszukiwania tych, którzy są zagubieni: “Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest Miłosierny” (Łk 6, 36).

Kościół nie jest wspólnotą sprawiedliwych, którzy wykluczają grzeszników. Wręcz przeciwnie, jest to Wspólnota grzeszników uratowanych, którzy szukają grzeszników i świętują z powodu ich odnalezienia.

Pewien francuski kapłan pewnego razu pomógł pijakowi, który próbował popełnić samobójstwo. On chciał umrzeć i mówił: “Moje życie nie ma żadnego sensu.” Ksiądz mu odpowiedział: „Potrzebuję cię”. Mężczyzna nie wierzył, że ktoś może znaleźć w nim jakąś wartość. Poprzez życie tego “alkoholika samobójcy” narodził się cudowny Ruch, zwany Emaus.

Odkrywajmy w każdym człowieku i w naszym życiu cenne talenty, które choć czasami są schowane pod stertą śmieci, mogą być uratowane, objawione i mogą wydawać owoce. Bądźmy żywym wyrazem Miłosierdzia Ducha Świętego, Pana, który daje życie!

 


Misericordiae Vultus

Papież Franciszek, Bulla ustanawiająca Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia, nr 9:

„W przypowieściach poświęconych miłosierdziu Jezus objawia naturę Boga jako naturę Ojca, który nigdy nie uważa się za zwyciężonego dopóki nie sprawi, że poprzez współczucie i miłosierdzie zniknie grzech i pokonane zostanie odrzucenie. Znamy te przypowieści, a szczególnie trzy z nich: przypowieść o zaginionej owcy, o zagubionej monecie i o synu marnotrawnym (por. Łk 15, 1-32). W tych przypowieściach Bóg zawsze przedstawiony jest jako pełen radości, przede wszystkim, gdy przebacza. Znajdujemy w nich istotę Ewangelii oraz naszej wiary, ponieważ miłosierdzie jest ukazane jako siła, która zwycięża wszystko, która wypełnia serce miłością i pociesza przebaczeniem”.